Wiele osób, które mają nieco więcej doświadczenia zapewne nie raz zastanawiało się nad zakupem pedałów SPD oraz butów. Sam biorę tę opcję coraz częściej pod uwagę. Zanim zdecydujemy się na zakup SPD (kwoty jakie trzeba zapłacić za porządne buty sięgają nawet kilkuset złotych, nie wierzycie? Możecie sprawdzić to klikając tutaj) musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy na prawdę potrzebujemy SPD? Wydatek na taki zestaw wcale nie jest mały, więc warto jest dobrze się zastanowić czy warto kupić buty SPD?. Skupmy się najpierw na zaletach takiego rozwiązania. Pierwszym argumentem stojącym za zakupem SPD będzie zupełnie inna praca mięśni podczas jazdy. W przypadku tradycyjnych pedałów możemy użyć jedynie siły nacisku. W drugim przypadku, kiedy nasze stopy są przytwierdzone, możemy jedną nogą naciskać w dół na pedał, drugą zaś podciągać ku górze. W rezultacie mięśnie zaczynają pracować w inny sposób, co powinno się przełożyć na zwiększenie wydajności oraz ułatwi nam pokonywanie dłuższych tras. Zestaw SPD ułatwi nam utrzymanie odpowiedniej kadencji podczas trudniejszych podjazdów lub jazdy w bardziej wymagającym terenie. Kolejnym argumentem stojącym za SPD jest zapewnienie stabilności stopom zwłaszcza w trudnych warunkach atmosferycznych. Dodatkowo, prędkość maksymalna powinna być nieco wyższa gdy zastosujemy owo rozwiązanie.
Buty SPD
Zobacz więcej
Komu potrzebne jest SPD?
Wg. mnie są to osoby:
- trenujące wyczynowo jazdę na rowerze
- pokonujące dzienne trasy dłuższe niż 100 km
- chcące wycisnąć nieco więcej ze swojego roweru 🙂
Pomimo powyższych zalet istnieje kilka wad tego rozwiązania. W przypadku osób, które jeżdżą rowerem do pracy lub szkoły, będzie potrzebna dodatkowa para butów na zmianę. Z jednej strony jest to niewielki problem, aby w miejscu pracy posiadać obuwie na zmianę. Jednak co w przypadku, kiedy umówimy się ze znajomymi na kawę w lokalu, do którego wejdziemy jak koń stukający podkowami o bruk? 🙂 Jeśli będziemy chcieli jeździć zarówno w butach z SPD jak i tych tradycyjnych, warto zaopatrzyć się w pedały Dual Choice. Niewątpliwe ważną kwestią w przypadku zakupu butów i pedałów SPD jest ich cena. Jeśli chcemy kupić porządny zestaw SPD musimy liczyć się z wypadkiem przynajmniej 400zł. Wprawdzie same buty rowerowe możemy kupić już za niecałe 200zł, a pedały za około 70zł, jednak moim zdaniem jak już kupować cokolwiek to lepiej jest dołożyć parę złotych i wybrać coś dobrego. Moim zdaniem następujące osoby nie powinny decydować się na zestaw SPD:
- jeżdżące rekreacyjnie
- pokonujące krótkie odcinki rzędu 20-50km
- nie wyruszające w długie, kilkudniowe trasy
- poruszające się głównie po mieście, gdzie trzeba co chwilę zsiadać z roweru
Sami teraz musicie odpowiedzieć na pytanie czy na prawdę potrzebujecie SPD? Bez wątpienia, najważniejszą kwestią do rozważenia będzie dystans oraz zasobność waszego portfela.
Co sądzicie o SPD? Jak zmieniło się Wasze podejście do SPD po przesiadce ze zwykłych pedałów? Czy warto kupić buty SPD?
Polecam: buty na zamówienie
11 Komentarzy
SEREK
Jeżdżę raczej rekreacyjnie ale w terenie czasem też. Po zakupie kompletu SPD moim
skromnym zdaniem są prawie same zalety. Po pierwsze wydolność jest większa- nieosiągalne do tej pory wzniesienia czy lasy teraz juz daje redę przejechać.
Jest to super gadżet.
Problem dla większości nawet zawodowców ___- czasem dojeżdżając nawet do świateł lub zatrzymując się zapomina się o SPD i nagle leżymy.
W lesie czasem tez jest podobny problem ! Upadki są mniej kontrolowane.
Same buty są super.Wygodnie się nawet w nich chodzi.
______________________________________________________________________________
Reasumując — wywrotek śmiechu wartych więcej jest niz normalnie ale generalnie w jeżdzie nie ma porównania. Nawet jeżdżac ponizej 50 km chcąc pojezdzic trochę po górach i na zjazdach warto zakupić SPD.
Pozdrawiam
Piotr Serwin SEREK
JPotter
Jeśli są osoby, które zastanawiają się nad zakupem butów spd, lecz wciąć mają wątpliwości – to szczerze mogę je polecić.
Ja jakiś czas zamówiłem moje pierwsze buty na stronie http://www.alerower.pl mimo że miałem wiele obaw- nie żałuję tego zakupu.
Nie wahajcie się dłużej, ja też sporo czasu nie mogłem się zdecydować, ale było warto. Jazda jest zupełnie inna, jestem w stanie zrobić w nich znacznie więcej km jednorazowo – a upadków nie było aż tak dużo żeby trzeba było się ich bać 🙂
Pozdrawiam
Sławny
Jazdy w butach spd nie da sie porównac z jazda w zwykłym obuwiu. Ja na zestaw buty plus pedały do mtb wydałem koło 550zł (zaznaczam ze to dość tani zestaw).
plusy
– o wiele pewniejsza jazda w terenie
– łatwiej pokonuje sie podjazdy
– podczas pedałowania duzo wiekszy nacisk na pedał
minusy
– Pierwsze jazdy w spd były koszmarem akurat byłem na zawodach mtb i kilka gleb zaliczyłem od tak jedna pamietam na starcie 🙂
Marek Masalski
Pewność jazdy jest zdecydowanie większa. Przed wyjazdem w Himalaje nie wymieniłem bloków w swoich butach, w rezultacie pod koniec wyprawy nie mogłem się wpinać. Na zjazdach po wyboistej drodze był to koszmar, stopa w każdej chwili mogła ześlizgnąć się z pedała. Po całym sezonie przejechanym w SPD nie wyobrażam powrotu do zwykłych butów. Wynalazek zdecydowanie na 5+!
SGrzeskowiak
Panie Marku, a co pan sądzi o koszyczkach montowanych na pedałach? Bo wg pańskiej klasyfikacji zaliczam się do osób które powinny mieć SPD, a jednak trochę nie mam na to pieniędzy 🙂 Dlatego kupiłem sobie koszyczki, raczej tanio, a noga zamocowana jest dosyć solidnie, jaka jest pana opinia na ten temat? 🙂
Marek Masalski
Dużo zależy też od terenu w jakim się poruszamy. Moje doświadczenie z koszykami dotyczy tylko 1-2 treningów na spinningu. Z pewnością dają one lepszą przyczepność niż jazda na samych platformach. Jednak nie można porównywać obu systemów. SPD to zdecydowanie większa przyczepność oraz inna praca mięśni nóg.
Sam wpis wymaga aktualizacji – jest jednym z pierwszych które napisałem, a ostatnio nabrałem trochę doświadczenia z SPD.
Panie Grześku, a jakby Pan określił charakter swojej jazdy? Jest to raczej trekking czy zdarzają się odcinki w nieco bardziej trudnym terenie?
SGrzeskowiak
Nie jest pan pierwszą osobą która używa mojego nazwiska jako imienia 🙂 Trasy jakie wybieram staram się maksymalnie unikać dróg innych niż asfaltowe, więc raczej nie jeżdżę po trudnym terenie. Dotychczas jeździłem jednodniowe trasy po 100 km, teraz splanuje zwiększać dystanse do 200 km tak, żeby po maturze pojechać sobie ma wycieczkę dookoła Polski, ale tylko drogi asfaltowe 🙂 Pozdrawiam, Stan 🙂
Marek Masalski
Stan, zatem w tym przypadku możesz spokojnie jeździć z koszykami. 200 km to już bardzo przyzwoity wynik. Życzę powodzenia w realizacji planów przejechania trasy dookoła Polski! Pozdrawiam!
Marek Masalski
Na początku rzeczywiście może dojść do niespodziewanych wywrotek. Najważniejsze jest, aby w miarę szybko wyrobić nawyk przekręcania pięty na zewnątrz. Samo wypięcie trwa tyle samo co zdjęcie nogi z pedału. Praktyka czyni mistrza. Daj znać w najbliższej przyszłości czy udało Ci się opanować nawyk wypinania bloku.
nowy
Witam. Zakupiłem pierwsze buty SPD i pedały. Buty firmy shimano. Wydaja się za duże w stosunku do numeracji. Zgodnie z zaleceniami wkładka + 1 nr. Niemniej stopa sztywna. Nie chodzi tu o to czy jeżdże 100km czy 20 km. Jazda w tych butach na wzniesieniach i zeskokach jest fajna. Boli jednak fakt ze stojąc w miejscu na piachu i popijając z bidona wywalasz orła bo się nie wypioł bo machnęło cie na druga strone. Sa sytuacje gdy wracasz do domu droga rowerową i chodnikiem. Czasami pies ci wleci czy człowiek i odruchowo noga się odepchniesz a w tych butach to pewnie lezysz. Jedziesz drogą w lesie nagle ktoś wpada z naprzeciwka. Normalnie walisz na bok i się wyłożysz , a jak masz spd to się nie wypniesz w locie? Zjezdzasz z górki piaszczystej. W pewnym momencie tracisz równowagę i podpierasz się nogą. W spd zdazysz? Jestem amatorem i zaliczone gleby przy moim podejściu do jazdy marnie rekompensują plusy. Jak na razie odstawiłem buty do wiosny żeby nie mieć lęków mimo ich zalet. Co mi poradzicie? Jak Wy przez to przebrnęliście?
bock_1
Witam. W sierpniu kopiłem rower i postanowiłem ,,zaryzykować”. We wrześniu zakupiłem buty SPD pasujące do nich pedały. Więcej było strachu o wywrotkę jak to było warte. Obawiałem się o to może z 15 min. Jeżeli się ktoś boi to powiem Wam , że nie warto. Ja po ponad 20 latach nie używania roweru nie miałem z tym ani razu problemu. Jest to naprawdę proste a wypinanie się z pedałów SPD po 15 minutach staje automatyczne .