Jazda rowerem po górach – rower, sprzęt i technika

Jazda rowerem po górach – kiedyś  słysząc te słowa pukałem się w czoło i  ni jak nie mogłem  znaleźć jakiegoś uzasadnienia na to co tak na prawdę może być przyjemnego w zmaganiu się z podjazdami i jazdą w terenie. Na Podlasiu, gdzie mieszkam, nie ma zbyt urozmaiconego terenu i najprawdopodobniej większość osób jeżdżących na góralach nie miało okazji wykorzystać w pełni możliwości jakie daje ten rodzaj roweru.  Mając niewielkie doświadczenie zdobyte w górach mogę śmiało stwierdzić, że jazda rowerem po górach daje ogromną satysfakcję. Są to przede wszystkim zapierające dech w piersiach widoki, wyjątkowe i trudno dostępne miejsca których urok wzrasta wraz z ilością kropel potu pojawiających się na czole. W tym artykule podzielę się z wami moim doświadczeniem związanym z turystyczną jazdą po górach z sakwami.

Rower do jazdy po górach

Odpowiedź wydaje się prosta: rower górski. Jednak nie można wykluczyć całkowicie innych rodzajów rowerów np. crossowego lub trekkingowego. Wszystko zależeć będzie w jaki teren będziemy chcieli się zapuścić. Rower górski jest moim zdaniem najbardziej uniwersalnym rowerem. Jeśli jesteś obecnie na etapie poszukiwania roweru górskiego i chciałbyś, aby ten rower mógł posłużyć ci nie tylko do poruszania się po mieście lub intensywnej jazdy w terenie, koniecznie zwróć uwagę czy rama roweru posiada specjalne gwintowane otwory tak zwane inserty które umożliwią przykręcenie bagażnika. Jeśli już posiadasz rower który nie posiada insertów to nic straconego. W internecie znajdziesz specjalne obejmy do montażu bagażnika. Niestety przy większym obciążeniu i bardziej wymagającym terenie obejmy te lubią się łamać więc koniecznie weź ze sobą zapasowe.

kross lea f4 damski rower górskiRowery górskie w najniższych cenach!
Kliknij i sprawdź!

Sprzęt

Niezbędnym wyposażeniem każdego włóczęgi rowerowego są sakwy – to właśnie w nie spakujemy nasze ubrania, prowiant lub zapasowe części. Osobiście korzystam i chwalę sakwy Crosso – zarówno model Dry oraz Expert nadają się znakomicie na wyprawy rowerowe, ponieważ są całkowicie wodoszczelne, można do nich całkiem sporo spakować oraz PRODUKOWANE SĄ W POLSCE. Uważam, że są to bardzo dobre sakwy, jednak nie są niezniszczalne i czasami może się zdarzyć, że np. dolny lub górny hak zostanie zerwany. Wówczas dobrze jest posiadać kilka śrubek z nakrętkami oraz  opaski plastikowe.

Rowery górskie fabrycznie wyposażone są w terenowe opony, które średnio sprawdzają się na asfalcie. Przed wyjazdem warto jest zrobić mały wywiad i ustalić jakimi drogami będziesz się poruszać. Przykładowo jeśli planujesz objechać Tatry Wysokie nie będą Ci potrzebne opony terenowe. Warto jest zatem dokonywać lekkich modyfikacji w naszym rowerze które pozwolą go lepiej dopasować do terenu.

Buty SPD – jeśli macie takie na stanie na pewno nie zaszkodzi jeśli zabierzecie je ze sobą. Moim zdaniem jazda w takich butach w górach wiąże się z dwiema korzyściami: po pierwsze łatwiej będzie nam pokonywać podjazdy, po drugie zwiększamy nasze bezpieczeństwo podczas zjazdów. Dzięki zespoleniu buta z pedałem unikniemy ryzyka ześlizgnięcia stóp i zawiśnięciu na ramie ;). Na buty takie należy uważać i nie należy zabierać najwyższych i drogich modeli. W górach często się zdarza, że trzeba zwyczajnie zsiąść z roweru i go podprowadzić. Podeszwa butów rowerowych nie jest przystosowana do tak dużych obciążeń i lubi szybko się ścierać. W efekcie bloki zaczynają wystawać i szybciej się ścierają.

Kask rowerowy – moje zdanie jest takie, że każdy powinien pilnować swojej głowy. Na co dzień jeżdżę bez kasku: do pracy, po mieście czy na krótsze wypady za miasto. Jeśli planujesz jeździć rowerem po górach, nawet jeśli jesteś zagorzałym przeciwnikiem kasków, dobrze by było gdybyś w taki kask się zaopatrzył. Po pierwsze prędkości jakie można osiągnąć podczas zjazdów są duże, a po drugie czas oczekiwania na pomoc w górach może być dłuższy niż czas potrzebny na przyjazd karetki w centrum miasta.

Hamulce – do jazdy po górach polecam hydrauliczne hamulce tarczowe. Jeśli posiadasz zwykłe V-breaki i nie chcesz ponosić tak dużych kosztów dobrze by było gdybyś na początek zmienił  przynajmniej hamulec w przednim kole, ponieważ to właśnie na nim koncentruje się większość siły hamowania. Hamulce tarczowe mają zdecydowanie większą efektywność hamowania gdy jest mokro a jak wiadomo pogoda w górach lubi często się zmieniać. Mając mokre klocki i obręcz podczas zjazdu siła V-Breaków może być niewystarczająca. Pamiętaj, żeby hamulców używać z wyczuciem i nie dopuszczać do zblokowania kół. Przy długich ale łagodnych zjazdach używaj hamulców naprzemiennie – unikniesz wówczas ich nadmiernego nagrzewania.

Rogi na kierownicę – mój rower fabrycznie nie posiadał rogów. Dołożyłem je dopiero po pewnym czasie. Jest to niewielki wydatek, a korzyść jest ogromna. Po pierwsze kiedy poczujemy drętwienie w rękach możemy zmienić chwyt, po drugie podczas dojazdów możemy pewniej złapać za kierownicę.

Odzież rowerowa

W górach pogoda często się zmienia, dlatego warto być przygotowanym na różne warunki pogodowe. Sakwy rowerowe są pojemne więc bez problemu spakujecie swoją garderobę.  Jeśli chodzi o mój zestaw ciepłych ubrań to zawsze staram się go zabrać w ilości x2. Jeśli przyjdzie wam podróżować w deszczu i niskich temperaturach będziecie mieli zapasowy komplet na wieczór i spędzenie nocy w namiocie. Rano zakładamy na siebie mokre ubrania z dnia wczorajszego a suchy komplet chowamy do sakwy. ZAWSZE musicie posiadać jeden komplet suchych ubrań choćby nie wiem jak bardzo wam się nie chciało nakładać rano zimnych i mokrych rzeczy.  Przeważnie na wyprawy zabieram:

  • 2x góra bielizny termoaktywnej
  • 2x dół bielizny termoaktywnej
  • 2x bluza rowerowa
  • polar
  • kurtka przeciwdeszczowa
  • długie spodnie rowerowe
  • 2 pary ciepłych skarpet DexShell
  • długie i krótkie rękawiczki
  • czapkę, buff i kominiarkę
  • okulary przeciwsłoneczne
  • kask rowerowy
  • szorty rowerowe
  • 2-3x t-shirt termoaktywny
  • 2-3x bokserki
  • 2-3x skarpetki
  • buty spd
  • japonki

Taki zestaw pozwala mi na komfortowe poruszanie się w temperaturach od -10 do + 30 stopni. Wasza konfiguracja będzie zależeć od tego jakie rzeczy posiadacie w swojej szafie oraz waszego komfortu cieplnego. Swój zestaw dałem jako przykład i nie każda pozycja jest obowiązkowa na każdą wyprawę.

 


Kategorie: Poradnik

Tagi:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany