Namo seat – siodelko długie dystanse

Latem tego roku na rynku w sprzedaży ma pojawić się siodełko firmy Namo Dynamics. Według zapewnień producenta, konstrukcja umożliwiająca poruszanie się siodła wraz z ruchem rowerzysty ma uchronić kręgosłup przed urazami oraz zmniejszyć uczucie dyskomfortu, które pojawia się po całym dniu spędzonym na rowerze, innymi słowy nasz tyłek ma mniej cierpieć. Siodło zostało zaprojektowane tak, aby współgrać z ruchami rowerzysty i tym samym zniwelować otarcia oraz zmniejszyć nacisk na kręgosłup. Propozycja wydaje się być ciekawym rozwiązaniem zwłaszcza dla osób które mają mniej doświadczenia w pokonywaniu dłuższych tras, a ból tyłka skutecznie zniechęca je do wydłużenia pokonywanych dystansów. Co więcej, jeśli siodełko będzie rzeczywiście spełniać swoje zadanie, spodenki z wkładką, w których jazda podczas gorącego lata nie zawsze jest przyjemna, przestaną być potrzebne. Pomysłodawcą Namo Seat jest Jan Wojewodzki z USA. Nie wiadomo jeszcze kiedy siodełko rowerowe będzie dostępne w Polsce, jego cena w Stanach ma wynieś około 159 $. Poniżej zamieszczam krótki filmik, który wyjaśnia zasadę działania tego wynalazku. Ciekaw jestem, czy w dłuższej perspektywie czasu, produkt Namo Dynamics zdoła wyprzeć tradycyjne siodełka rowerowe?



Kategorie: Poradnik

Tagi:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany