Moje ostatnie spodenki firmy Rogeli po czterech sezonach użytkowania rozpadły się na kawałki więc zostałem zmuszony do znalezienia godnego następcy. Przyznam, że nie szukałem długo i nie zrobiłem jakiegoś wielkiego rekonesansu. Mając wcześniejsze doświadczenia z rowerową firmą Endura pochodzącą ze Szkocji należą to tych, które z całą pewnością mogę zaliczyć do pozytywnych. Szkoci tani nie są, ale potrafią zrobić przemyślane ciuchy na rower wykonane z solidnych materiałów. We wcześniejszych wpisach możecie zapoznać się z moją opinia na temat takich ubrań jak: kurtka MT500 oraz spodnie MT500. Zobaczmy, co ciekawego mają w sobie SingielTracki II.
Szorty rowerowe Endura SingielTrack II
Endura od początku swojego istnienia stawia na jakość oraz wytrzymałość, być może nie przypadkiem nazwa firmy ma związek z angielskim słowem endurance, które na polski można przetłumaczyć jako wytrzymałość. Przeglądając modele oznaczone logiem Endura możemy znaleźć wiele ubran, które zostały wykonane z Cordury – jest to materiał bardzo odporny na przetarcia oraz warunki atmosferyczne. Cordurę często stosuje się przy produkcji plecaków turystycznych, wyprawowych oraz sakw rowerowych. Dodatkowo zewnętrzną warstwę materiału pokrywa się teflonem co ma na celu zwiększenie odporności na uszkodzenia mechaniczne.
Szorty rowerowe Endura SingielTrack II wykonana również z Cordury. Muszę przyznać, iż pierwsze wrażenia po wyjęciu spodenek z opakowania są całkiem dobre. Można poczuć, że w ręku trzymamy kawałek solidnego materiału, który powinien nam trochę posłużyć. Rozmiar na który się zdecydował to L – przy moim obwodzie w pasie wynoszącym ok 95 cm oraz obwodzie uda 63 cm (mierzonym tuż pod kroczem) spodenki są na styk. Mogłem zamówić rozmiar XL, jednak doszedłem do wniosku że mniejsze spodenki będą mnie wcześniej ostrzegać gdy zacznę nabierać masy.
Jak pisałem wcześniej, spodenki sprawiają wrażenie bardzo wytrzymałych, wszystkie szwy są potrójne lub podwójne. Przyglądając się im z bliska można zauważyć, że są bardzo precyzyjnie wykonane. Wszystkie szwy idą równolegle do siebie i nie ma mowy o jakichkolwiek zaniedbaniach czy niedociągnięciach.
Szorty rowerowe Endura na nogawkach posiadają panele wentylacyjne zapinane na zamek błyskawiczny. Od wewnętrznej strony znajduje się siatka. Początkowo myślałem, że będą tam również dodatkowe kieszenie. Niestety pojemność siatki jest tak mała, że jedyne co możemy tam schować to długopis lub banknoty. Nie oznacza to jednak, że szorty są całkowicie pozbawione kieszeni. W sumie możemy wyodrębnić 5 niezależnych kieszeni. Kieszenie tylne zapinane na rzepy skrojono w sposób zapobiegający wypadaniu rzeczy podczas siedzenia na siodełku. Kieszenie przednie natomiast zapinane są na magnesy. Zastanawia mnie tylko jedno – dlaczego producent zdecydował się na zastosowanie dwóch różnych systemów do zapinania kieszeni? Na tą chwilę jest za wcześnie, abym mógł ocenić, który z nich jest bardziej wygodny, wytrzymały oraz praktyczny. Na uwagę zasługuje ukryta zapinana na zamek kieszeń znajdująca się we wnętrzu przedniej lewej kieszeni – moim zdaniem jest to dobre miejsce na schowanie kluczy albo innych ważnych dla nas drobiazgów.
Szorty rowerowe Endura SingielTrack II
Kliknij i znajdź najniższe ceny!
Szorty rowerowe SingielTrack II posiadają, znany mi ze spodni MT500, system regulacji obwodu w pasie. Dzięki patkom z rzepami z łatwością można dopasować obwód do naszych potrzeb. Sprawdza się to szczególnie wtedy, kiedy w trakcie sezonu rowerowego po przejechaniu setek kilometrów waga zaczyna spadać i tym samym spodenki robią się zbyt luźne, a nie ma nic bardziej irytującego jak osuwające się spodenki podczas jazdy. Regulacja rzepami znajduje się również na końcu nogawek. Osoby lubiące bardziej dopasowane ubrania będą mogły dopasować obwód nogawki to swojego uda. Z tyłu w górnej części szortów znajduje się wstawka z elastycznego materiału, która zdecydowanie podnosi komfort podczas jazdy i chodzenia.
Tak jak przystało na porządne ubrania rowerowe, w SingielTrakcach nie mogło zabraknąć elementów odblaskowych poprawiających naszą widoczność. Prawdziwe testy wytrzymałości oraz funkcjonalności są dopiero przede mną, jednak w tym momencie patrzę na nie z optymizmem, ponieważ pierwsze wrażenie po zetknięciu się z szortami jest naprawdę dobre. Jeśli produkt Endury przetrwa tyle co spodenki Rogeli to będą na prawdę zadowolony oraz z czystym sumieniem będę mógł polecić je każdemu, kto szuka sprawdzonego oraz wytrzymałego produktu.
