Wraz z rokiem 2014 rozpoczną się ważne inwestycje w 5 wschodnich województwach, które będą miały na celu utworzenie spójnej infrastruktury rowerowej. Czy zatem powstanie długa oraz bogata w walory przyrodnicze trasa rowerowa, która będzie w stanie przyciągnąć wielu rowerzystów nie tylko z naszego regionu, ale też z Polski czy zagranicy? Niewątpliwie na takim stanie rzeczy skorzystali by lokali przedsiębiorcy np. właściciele gospodarstw agroturystycznych, mali sklepikarze lub knajpy oraz wpłynęło by to pozytywnie na promocję wschodniej części kraju, która nierzadko jest nazywana Polską B. Czy mamy szansę zostać potęgą rowerową, do której tłumnie będą zjeżdżać się turyści ze swoimi dwukołowcami? Wszystko okaże się już w 2015 roku, kiedy to cała trasa zostanie oddana do użytku i w całości przejadą ją pierwsi rowerzyści.
Przez które województwa będzie prowadzić trasa rowerowa?
Wschodnia trasa rowerowa swój początek (lub koniec) będzie miała w województwie Warmińsko-Mazurskim (420 km). Rozpocznie się od granicy z województwem pomorskim (gmina Elbląg – gdzie promem trzeba będzie się przeprawić przez rzekę Nogat w miejscowości Kępiny Wielkie) przez Elbląg, Braniewo, Pieniężno, Górowo Iławeckie, Lidzbark Warmiński, Bartoszyce, Węgorzewo, Gołdap do granicy z województwem podlaskim w miejscowości Żerdziany (gmina Dubeninki). Niektóre z tych miasteczek miałem okazję odwiedzić w swoich poprzednich wyprawach, polecam Gołdap gdzie znajduje się Piękna Góra z której możemy podziwiać okolicę. Do województwa Podlaskiego będzie należeć najdłuższy odcinek całej wschodniej trasy rowerowej i wyniesie 590 km! Dla porównania Podlaski Szlak Bociani, który biegnie przez cztery parki narodowe ma około 400 km. Duża część obu szlaków pokryje się ze sobą.
W województwie Podlaskim (590 km) podróż zaczniemy od miejscowości Gromadczyzna (gmina Wiżajny) przez Suwałki, Wigierski Park Narodowy, Augustów, Biebrzański Park Narodowy, Goniądz, Tykocin, Narwiański Park Narodowy, Białystok, Supraśl, Siemianówkę, Białowieski Park Narodowy, Hajnówkę, Mielnik do granicy z woj. lubelskim w miejscowości Niemirów.
Lubelskie (350 km): od granicy z województwem podlaskim (gmina Konstantynów ? przeprawa przez Bug w miejscowości Gnojno) przez miejscowości Terespol, Sławatycze, Włodowa, Wola Uhruska, Chełm, Krasnystaw, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec, Józefów do granicy z woj. podkarpackim w miejscowości Maziły (gmina Susiec).
Podkarpackie (430 km): od granicy z województwem lubelskim w miejscowości Podlesina (gmina Narol) przez Horyniec Zdrój, Przemyśl, Dynów, Rzeszów, Łańcut, Leżajsk, Ulanów do granicy z województwem świętokrzyskim w miejscowości Trześń (gmina Gorzyce).
Świętokrzyskie (190 km): od granicy z województwem podkarpackim w Sandomierzu przez Klimontów, Iwaniska, Raków, Kielce do Sielpi Wielkiej (gmina Końskie).
Po załatwieniu odpowiednich pozwoleń oraz innych papierkowych spraw budowa rozpocznie się na początku 2014 roku. Z niektórych fragmentów będzie można skorzystać już w tym roku, jednak ja spokojnie poczekam do 2015 roku i wtedy zdam relację z trasy, której łączna długość będzie wynosić 1980 km. Trasa została zaplanowana w taki sposób, aby nie prowadziła przez drogi publiczne na których natężenie ruchu jest większe niż 1000 samochodów na dobę. W przypadku bardziej uczęszczanych odcinków planowana jest budowa ścieżek rowerowych.
Do tej pory na swoich wyjazdach rowerowych zwiedziłem niemałą część trasy biegnącą przez województwa Podlaskie i Warmińsko-mazurskie. Myślę, że wschodnia trasa rowerowa okaże się na tyle ciekawym produktem , aby przyciągnąć turystów i przyczyni się do poprawy gospodarczej wielu małych i średnich firm głównie z branży gastronomicznej oraz hotelarskiej.
4 Komentarzy
Adam R.
Sam pomysł niewątpliwie bardzo ciekawy i już nie jedna osoba planuje „zaliczyć” tą trasę po jej ukończeniu i mam nadzieje że projekt zostanie ukończony w terminie. Pisałeś że przejechałeś większość trasy w woj. podlaskim możesz powiedzieć jak prezentuje się odcinek Supraśl-Gródek, i jak wygląda tam droga, jest to zdaje się żwirówka, nie ma problemów z przejechaniem?
Osobiście jeździłem odcinek Białystok-Supraśl (cały czas ścieżka) oraz Michałowo-Siemianówka (droga)
Marek
Pisałem że zwiedziłem niemała część trasy w woj. war-maz. i podl. – tj. odwiedziłem miejscowości leżące na wschodniej trasie rowerowej. Jeśli chodzi o trasę Białystok – Supraśl to polecam alternatywną drogę:
https://www.trasymasy.pl/szlak-rowerowy-bialystok-czarna-b-suprasl/
Z Supraśla do Gródka nie jeździłem, jednak trasa jak najbardziej ciekawa. Można zrobić pętelkę: Białystok – Gródek – Supraśl – Białystok.
Masz mniej więcej zaplanowaną trasę Supraśl – Gródek?
Mieszkasz w podlaskim? Bo widzę że sklep zarejestrowany w Krakowie 😉
Adam R.
Tak mieszkam w Białymstoku obecnie 🙂
Trasę planowałem bardziej pod majówkę Białystok-Siemianówka o ile forma pozwoli 😉 nad zalewem znajduję się darmowe pole namiotowe oraz plaża z kilkoma atrakcjami jak min ścianka do wspinaczki, miejsca na ognisko itp
Obawiam się tylko tego nie sprawdzonego fragmentu trasy a w szczególności suchego piachu i zakopywania się roweru, jadąc z solidnym bagażem będę dość mocno obciążony a nie przejezdna trasa może dać mocno w kość już na początku wyprawy (szczególnie na mojej drugiej połówki) na szczęście do wiosny jeszcze trochę czasu i koniecznie będę musiał sprawdzić ten odcinek wiosną i chyba przetestuję proponowaną przez Ciebie pętle – Białystok ? Gródek ? Supraśl ? Białystok
Marek
Ja 2 lub 3 lata temu jeździłem nad Siemianówkę drogą 686 przez Michałowo, o ile nad zalew jechało się całkiem dobrze. To powrót był mniej ciekawy, ponieważ w niedzielę po południu wszyscy wracali z nad wody: trąbienie, całkiem spory ruch – być może nie każdy był trzeźwy jak to po pobycie nad wodą często się zdarza. Drogą 686 lepiej poruszać się o niestandardowych porach. Wracając z Bondar można jechać na Nową Wolę, potem na Hieronimowo, dojechać do głównej drogi i kierować się w stronę Zabłudowa, odbić na Folwarki, Rafałówkę i Protasy. Z tego miejsca zostanie niewiele do ścieżki rowerowej, lub z Rafałówki można też dojechać wioseczkami do samego miasta.